Suchy patyk bez kory przypałętał mi się nie wiadomo kiedy do domu... skoro już u mnie zamieszkał, to niech przynajmniej na coś się przyda... no i się przydał :) W roli podstawki wystąpiła zaprawa do kafelków, która kształtu nabrała w opakowaniu po serku...
D O Ł Ą C Z D O M N I E
J O I N M E
0 komentarze:
Prześlij komentarz